Mazury u Białków
Parę lat temu przyszywany wujek Paszczaka postanowił razem z ciocią przeprowadzić się do swojego domku na mazurach. Z opowieści wynika, że dom ten budowali 10 lat i jest on ich największym marzeniem.
Wspaniali ludzie, wspaniałe miejsce i wspaniała wycieczka. Ludzie pełni dobroci, niesamowicie gościnni a ciocia gotuje jak bogini.
Odpoczęliśmy, najedliśmy się i spędziliśmy przemiło czas:).
Komentarze
Prześlij komentarz