Niedzielne nieodpoczywanie :D

Niedziele ostatnio u nas są dość aktywne. Ciągle gdzieś jeździmy, coś załątwiamy.

Dzisiaj musieliśmy jechać do Janek do IKEA gdyż ponieważ potrzebowałam zaopatrzyć się w kubki i materiały. Zakupy się udały i dzięki zakupionej również drukarce będę mogła wprowadzić jeszcze jeden plan. Jak już wszystko będzie gotowe to na pewno się pochwalę:D

Po zakupach czekało mnie wielkie malowanie:D Nieziemsko dla mnie przyjemne ale pracochłonne. W międzyczasie delektowałam się najpyszniejszym kakaem ever!!! Z naturalnym aromatem malinowym. W życiu nie piłam czegoś tak pysznego. Polecam!!!

Paterzę na nasze mieszkanie i panuje w nim chaos. Ciągle czegoś dzisiaj szukałam...oh chyba czas na porządki :D

A jutro do pracy :)