60 dni walki
W poniedziałek rozpoczeliśmy z moim Paszczaczkiem 60 dniową transformację, która nazywa się Insanity :).
Są to ćwiczenia, maksymalnie wycięczające które mają sprawić że nasze ciałka totalnie się zmienią. Mamy kalendarz ćwiczeń, co dwa tygodnie robimy test wydolnościowy, i ćwiczymy 6 dni w tygodniu.
Zdecydowanie razem jest łatwiej:). Nawzajem się motywujemy. Wiem że damy radę:D. Póki co wszystko nas boli, jesteśmy chodzącymi zakwasami ale czujemy się fantastycznie. Oczywiście cały czas pamiętamy o odpowiednim odżywianiu:D.
Będę was na bierząco informować jak się czujemy i jakie robimy postępy:D KONIEC Z DIETAMI!!! Ćwiczenia rządzą!:D
i mały Instagram mix:D
Trafiłem na tę stronę przez Google, nie powiem ciekawa :)
OdpowiedzUsuń