Święta i po świętach
To zapewne nic odkrywczego, ale zawsze zdumiewa mnie jak czas pędzi. Jeszcze niedawno czekałam na święta totalnie zafiksowana na przygotowaniach a tu proszę już 1 stycznia i Nowy Rok.
Wigilia udała się mega. Wszyscy wyszli zadowoleni i najważniejsze, że pierwszy raz udało się przyjechać do nas dziadkom. Bardzo się napracowaliśmy aby wyszło perfekcyjnie i nie grzesząc skromnością stwierdzam, że tak właśnie było.
Oczywiście mam postanowienia na Nowy Rok. Jedne już zaczęłam realizować jak moja przygoda z makijażem i bieganie. Zdecydowanie zaczynam być zwolenniczką zasady " Jeśli masz coś zrobić zrób to teraz ". Przyznam, że działa i sprawdza się to doskonale.
Myślę, że ta zasada jest takim głównym postanowieniem, które obejmuje wszystkie inne. Bo znam siebie i wiem, że jak czegoś nie zrobię od razu to nie zrobię tego nigdy.
Trzymajcie więc kciuki :D
A poniżej kilka zdjęć ze świąt i imprezy sylwestrowej:D
Wszystkiego Naj Naj w Nowym Roku:D
Dzięki za ten wpis!
OdpowiedzUsuńJaka szkoda, że Święta tak szybko przemijają. Dla mnie mogą trwać cały rok:) Bardzo ładne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuń